Kubusiowy świat
Rytm, muzyka, instrumenty
to jest Kubusiowy Świat,
wiemy o tym wszyscy wokół,
od ponad szesnastu lat.
Kiedy mały, maluteńki,
chory był lub miał złe sny,
wystarczyło mu zaśpiewać,
by uśmiechnął się przez łzy.
Wystarczyło rytm wystukać,
by kłopoty poszły precz,
a oczka się zaświeciły
od radości, nie od łez.
Dziś nasz Kuba to meloman,
zna utwory, instrumenty,
Ciocię Jadzię z Filharmonii,
muzyków i dyrygentów…
Wiem też, przyjdzie taka chwila,
że nasz Jakub świat zaskoczy,
dając koncert przy gitarze:
„A wszystko te czarne oczy…”